Do zrobienia galaretki do mycia, albo jak kto woli mydła galaretki potrzebuję:
- odrobiny wiedzy
- trochę przestrzennej wyobraźni
- te składniki:
Składniki potrzebne do produkcji galaretki do mycia
Czyli:
– żel do mycia w jasnym kolorze, o dowolnym zapachu
– około 100 mililitrów wody (najlepiej takiej o temperaturze pokojowej)
– żelatyny w proszku ok. 20 gramów
– łyżki soli kuchennej
– dwóch (lub więcej) barwników (np. spożywczych)
– naczynie, w którym powstanie „baza podstawowa”
– coś do mieszania, np. widelec
– miseczki (tyle ile kolorów ma powstać – w moim przypadku dwie)
– słoiczki lub inne pojemniczki na gotowy produkt
– zabezpieczenie stołu: papier ręcznikowy, szmatka, itp.
Przed przystąpieniem do pracy bardzo dokładnie wymyłam każde naczynie, które będę używać. Wytarłam je też do sucha czystym ręcznikiem. Dłonie mam czyste, a na buzi rysuje się uśmiech zadowolenia 🙂
Proces twórczy w formie zdjęć okraszonych komentarzem:
1. Do naczynia wlewam wodę i wsypuję żelatynę… właściwie może być całe opakowanie żelatyny czyli ok. 20 gram.
2. Mieszam, tak żeby rozpuścić proszek.
3.Dodaję sól kuchenną, żeby galaretka mogła stężeć.
4.Wlewam żel pod prysznic.
Ile? Otóż chcę otrzymać trzy słoiczki galaretki. Jeden słoiczek ma około 180 mililitrów pojemności:
3 x 180 = 540
a mam już 100 ml wody, więc:
540 – 100 = 440
a, że chcę, by galaretka nie wypełniała w 100% słoika to odejmuję jeszcze połowę
440 : 2 = 220
Więc finalnie dodaję około 200 mililitrów żelu pod prysznic.
5.Mieszam i tak powstaje baza podstawowa.
6.Bazę podstawową rozlewam do dwóch miseczek.
7. Do jednej dodaję barwnik zielony i mieszam.
8. Do drugiej barwnik czerwony i mieszam.
9. Łyżką zbieram pianę z góry i wyrzucam, nie będzie potrzebna.
15. Postanawiam jeszcze ozdobić i podpisać słoiki.
I tak się prezentuje galaretka do mycia.
A samo mycie?
Właściwie ciekawe uczycie… Pachnie żelem, dobrzy myje, nie barwi skóry, wydajne jest.
A uczucie ciekawe, bo ni to żel, ni to mydło… taka o galaretka.
Pozdrawiam
E.
… Oryginalny wpis znajduje się na starej wersji mojego bloga tutaj …
Dawno mnie nie było...Dużo pracowałam. Szkoliłam się. Nabywałam doświadczenie i kwalifikacje.W najbliższy weekend wrócę do korzeni. Ponownie spotkam się z wydarzeniem Małopolska Giełda Agroturystyczna (Zasmakuj z URK).Byłam już gościem, organizatorem, wystawcą, teraz czas spojrzeć na to wszystko z nowej perspektywy.Jakiej?Z przyjemnością się pochwalę, ale dopiero jak wrócę ;)Pozostajemy w kontakcie!Tymczasem zobaczymy jak to było lata temu w Krakowie :) ... See MoreSee Less
25 i 26 kwietnia 2015r. w Krakowie odbyły się wspomniane w tytule wydarzenia. Wydarzenia szczególnie ważne dla moje osoby. Targi Ogrodnicze – bo już czw...