Przerwa w pracy to dość popularny temat ostatnich tygodni…
Większość ma przerwę w pracy spowodowaną aktualną epidemiologiczną sytuacją w całym kraju.
Natomiast u mnie przerwa w pracy jest spowodowana zupełnie innym powodem.
Moim powodem jest Ona – moja Maluszka, na którą czekam już pełne 9 miesięcy!
Kiedy ten czas zleciał? Nie wiem…
Kiedyś Wam opiszę o ciąży i porodzie w czasie epidemii, ale teraz potrzebuję czasu, by móc na to wszystko spojrzeć z dalszej perspektywy.
Jeszcze się nie rozpakowałam, wciąż jestem 2w1, ale wszystko może się zmienić dosłownie w każdej chwili.
Dlatego już teraz zapowiadam przerwę w pracy od bloga Mój Miły Czas.
Nie będzie mnie tutaj od 1 maja 2020 r. do… momentu, w którym na nowo się ogarnę 🙂
Przerwa w pracy nie oznacza milczenia, wciąż możecie śledzić mnie na moim profilu na FB lub INSTA.
Zaznaczam jednak, że kontakt może być utrudniony, aż do odwołania wstrzymuję również przyjmowanie zleceń wszelakich.
Tymczasem życzę Wam wszystkim dużo zdrowia, rozsądku i uśmiechu 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Elżbieta Lenart