Chałka – prosty sposób… na wypiek, na zabicie nudy, na udany dzień, metoda na głoda.
Chałka to dziecięce wspomnienie beztroskiego poranka.
Chałka to szybki i zdrowy wypiek idealny na co dzień i od święta.
Chałka – mój prosty sposób na ten temat:
Składniki:
- 25 gramów świeżych drożdży (1÷4 kostki)
- 250 ml ciepłego mleka (1 szklanka)
- 1 łyżka masła
- 2 łyżeczki cukru
- szczypta soli
- opcjonalnie aromat: cukier waniliowy, cynamon, goździki, skórka pomarańczowa…
- 500 g mąki pszennej
- 1 jajko
- i odrobina mleka lub roztrzepane jajko na koniec
Przygotowanie:
- Składniki takie jak: drożdże, masło, cukier, sól, aromat rozpuścić w dużej misce w mleku (mleko koniecznie powinno być ciepłe, ale nie gorące). Całość wymieszać dobrze dużą łyżką.
- Na wierzch wsypać mąkę i wbić jajo.
- Łyżką rozpocząć mieszanie (techniką zagarniającą z zewnątrz do wewnątrz – jeśli dla kogoś opis ten jest nielogiczny to przyznam prawdę, że technika mieszania nie jest najistotniejsza w procesie. Zaproponowałam coś, bo uważam, że ten sposób jest najłatwiejszy).
- Gdy składniki połączą się plus minus przystąpić do ręcznego zagniatania ciasta, początkowo w misce, potem warto to robić na powierzchni płaskiej (stole, stolnicy, blacie kuchennym). Jeśli ciasto wydaje się za mokre, trzeba podsypywać odrobiną mąki w trakcie zagniatania.
- Zagniatać ile sił wystarczy i zapału, ale nie dłużej niż 15 minut.
- Ciasto – kulkę wsadzić z powrotem do miski, przykryć ścierką czy ręcznikiem i umieścić w spokojnym miejscu, które jest raczej ciepłe (ja tam lubię okolice kaloryferów) – pozostawić do swobodnego wyrośnięcia na 1 godzinę.
- Wyrośniętą kulę należy ponownie zagnieść i podzielić wg. metody zaplatania na minimum 4 ruloniki. Ja tam lubię cienkie i dłuższe, bo mam dużą frajdę w ich zaplataniu.
- I zaplatać (końcówki „złapać” za pomocą ich ściśnięcia ze sobą). Można zaplatać już na przygotowanej blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Można zaplatać na blacie, ale potem trzeba szybko i zwinnie chałkę przenieść na wspomnianą blachę.
- Gotowe ciasto posmarować z wierzchu mlekiem albo roztrzepanym jajkiem (zabieg ten daje piękny kolor chałce).
Pieczenie:
Piekarnik musi być rozgrzany do temperatury 200*C program góra i dół. Do takiego wsadzić blachę z chałką, na środkową półkę. Dosłownie 2 minuty później zmniejszyć temperaturę do 180*C. Łączny czas pieczenia jest ustosunkowany gustem, grubością chałki i w sumie doświadczeniem. Ogólnie trzeba przyjąć 45 minut.
Zawsze wyciągam chałkę z piekarnika, by wystygła poza nim. Gdy już jest zimna można kroić i jeść ze smakiem.
Chałkę przechowuję zawiniętą w ściereczkę. Nie jest to może idealny sposób, bo jej zewnętrzna część szybko się zsycha. Jednak wolę ten pomysł, niż plastykową torebkę, w której prawdopodobnie by się zaparzyła i spleśniała…
Ja najbardziej lubię chałkę z dużą ilością zimnego masła i płynnego miodu – a Wy?
Pozdrawiam
Elżbieta